Szkoda, że nie ma backstory, dlaczego sąsiadka była na stole, dlaczego tak bardzo chciał ją ukarać, choć to zrozumiałe - bez powodu w odbyt z pełnym biegiem mało kto włoży. Ona na to zasłużyła. A może to taka gra sąsiedzka? Na przykład: ty wylałeś wodę na całe moje mieszkanie, a ja wleję ci spermę w dupę. Ta wersja bardziej mi się podoba, a wtedy wszystko wygląda inaczej - za mało jej dał, za taką potrzebę dużo więcej!
Pani jest ewidentnie miłośniczką seksu analnego, penetruje w anal bez żadnego napięcia i z widoczną przyjemnością! Miło jest spotkać w życiu takiego partnera, ja jeszcze nie spotkałem! To prawda, można ich namówić na seks analny, ale oni nie czerpią z tego przyjemności. Po prostu pozwalają ci delikatnie wejść w odbyt i delikatnie cię pieprzyć. A ja bardzo bym chciał poznać taką namiętną miłośniczkę analu!
Nie dzwonią do niej. Ona sama przychodzi.